Bakterie w przewodzie pokarmowym ? pożądany czy uciążliwy lokator?

Mało kto zdaje sobie sprawę, że w naszym przewodzie pokarmowym współżyje z nami około tysiąc gatunków bakterii i ilościowo ich liczba jest 10 razy większa od liczby naszych własnych komórek. Relacje między tymi bakteriami a naszym organizmem (gospodarzem) i gospodarzem a tymi bakteriami są bardzo złożone i jest to stosunkowo nowe pole badań. Komórki bakterii tego samego gatunku i różnych gatunków komunikują się wzajemnie i z komórkami gospodarza drogą wysyłania sygnałów chemicznych. Te sygnały mogą oddziaływać zarówno pozytywnie jak i negatywnie na gospodarza i na inne bakterie zasiedlające przewód pokarmowy. Wiadomo, że w przypadku pewnych chorób ilościowe proporcje różnych gatunków bakterii zasiedlających nasz przewód pokarmowy są zaburzone. Istnieją tez duże różnice w składzie flory bakteryjnej zależne od indywidualnej diety. Historia naszej diety i jej mikrobiologicznego składu ma zatem znaczenie dla naszego zdrowia. Każdy kto przeszedł kurację antybiotykową zdaje sobie sprawę, jak ważne są bakterie w przewodzie pokarmowym. Antybiotyki zmieniają ilość i skład gatunkowy bakterii przewodu pokarmowego powodując tak zwaną dysbiozę. Właściwą równowagę biologiczną przewodu pokarmowego pomagają przywrócić probiotyki w postaci fermentowanych produktów mlecznych, z żywymi kulturami bakterii, czy liofilizowane preparaty tych bakterii zawierające wiele różnych gatunków pożądanych bakterii. Ale nie tylko antybiotyki mają właściwość powodowania dysbiozy. Tak samo infekcje patogenami bakteryjnymi, wirusowymi lub grzybicznymi mogą wpływać na równowagę biologiczną przewodu pokarmowego, na zasadzie zmiany środowiska i kompetycji gatunków. Zmieniona flora bakteryjna przewodu pokarmowego w cukrzycy typu II negatywnie wpływa na przebieg choroby i może być też jednym z czynników ryzyka. Niektóre niepożądane gatunki bakterii stymulują stan zapalny organizmu stanowiący jeden z wyznaczników cukrzycy typu II i innych chorób cywilizacyjnych, włączając w to chorobę Alzheimera. W prestiżowym czasopiśmie naukowym Nature zespól badaczy z Izraela (Suez i wsp. Nature 2014) opublikował wyniki wskazujące, że powszechnie używane zamienniki cukru ? słodziki – wpływają na nietolerancję glukozy u myszy i ludzi i sprzyjają otyłości. Badacze Ci proponują na bazie swoich wyników, że prawdopodobnym mechanizmem szkodliwego działania słodzików jest powodowanie dysbiozy i jako jej konsekwencji – negatywnych zmian metabolizmu. Zmiany te mogą prowadzić do cukrzycy. Ponieważ cukrzyca jest czynnikiem ryzyka choroby Alzheimera, można wnioskować, że słodziki mogą też mieć potencjalny udział w podatności na chorobę Alzheimera. Unikajmy zatem słodzików, które wprowadzono pierwotnie aby zastąpić braki cukru, a później aby zredukować obciążenie kaloryczne napojów i potraw cukrem i przeciwdziałać epidemii otyłości. Okazuje się, że jest bardzo prawdopodobne, że zastąpienie cukru słodzikami może mieć całkiem przeciwne od zamierzonego, bo szkodliwe działanie.

Wykład z okazji Światowego Dnia Chorych na Chorobę Alzheimera

Zapraszam do przeczytania transkryptu mojego wykładu z okazji Światowego Dnia Chorych na Chorobę Alzheimera w ramach imprezy organizowanej przez „Przystanek Alzheimer” w zakładce Wykłady.  Impreza odbyła się w plenerze na Otwartym Jazdowie w Warszawie 21 września 2014.

Dieta w walce z chorobami

Recenzja książki Richarda Beliveau i Denisa Gingrasa ?Dieta w walce z chorobami?

Stwierdzenie, że zdrowa dieta sprzyja zachowaniu pełni zdrowia jest oczywiste. Z obserwacji danych na temat długości życia w różnych społeczeństwach wynika, że różne populacje charakteryzujące się długą przeżywalnością mają inny standard zdrowej diety. Na tle licznych sprzecznych poglądów na temat tego co jest zdrowe w diecie, recenzowana książka wprowadza pewien ład interpretacyjny. Autorzy książki analizują historyczne zmiany diety jakim ulegał gatunek homo sapiens w czasie rozwoju od społeczeństw zbieracko-łowieckich do rolniczych i współczesnych korzystających z przemysłowo wytwarzanej żywności i jak te zmiany wraz ze zmianami stylu życia wpłynęły na długość życia, a także na rozpowszechnienie się chorób cywilizacyjnych takich jak choroby serca, rak, cukrzyca, choroba Alzheimera i otyłość. W oparciu o liczne badania epidemiologiczne wiążące określone rodzaje diety z profilaktyką zapadalności na różne choroby cywilizacyjne, autorzy opisują proste zasady jakich trzeba przestrzegać, aby nie ulec wspomnianym plagom współczesności. Biorąc pod uwagę zalew śmieciowej literatury na temat zdrowej diety, książka Richarda Beliveau i Denisa Gingrasa jawi się jako bardzo rzetelne opracowanie mogące być pomocą w komponowaniu codziennej diety, która naprawdę jest zdrowa. Chociaż nasze zdrowie jest w dużym stopniu zależne od diety naszych matek w okresie ciąży i naszej diety w okresie dzieciństwa to nawet w okresie starości możemy coś poprawić zmieniając styl życia a zwłaszcza dietę. To stwierdzenie dotyczy też pacjentów z demencją. Korygując ich styl życia w stronę jak największej aktywności i prawidłowej diety można osiągnąć znaczne spowolnienie procesów demencyjnych. Czytelnikom blogu ?Pogodni Seniorzy? polecam tą książkę jako wartościowy wkład w propagowanie zdrowego stylu życia.
Dariusz Stępkowski